Całe dzieciństwo rysowałam…nagle, ku mojemu zaskoczeniu, odkryłam, że to, co widzę oczyma wyobraźni, mogę również wyrazić poprzez fotografię… bardziej wyraziste barwy, większe kontrasty, cienie…
Fotografia jest formą przekazu obserwacji otaczającej mnie rzeczywistości. Z tym, że mam pełną swobodę ingerencji, jak ja chcę to widzieć…i tu wychodzi moja natura dociekliwego naukowca. Lubię się przyjrzeć z bliska, skupić na detalu. Jestem zwolennikiem zasady: im mniej, tym lepiej, czyli minimalistycznie…i blisko natury, bo ta tworzy najdoskonalej.